Star wars na kinecta to ulubiona gra mojego taty. Ma w sobie wszystko co powinno wam się spodobać. Ciekawy tok gry, możecie się trochę po ruszać przy rozgrywce, no bo to przecież kinect i to star wars, kto by tego nie lubił. Ruchy w grze są bardzo proste. Podskakując skaczemy lub w walce przeskakujemy przeciwnika, gdy postawimy jedną nogę do przodu i pochylimy się przesuwamy się do przodu i podobnie z przesuwaniem w bok tylko się pochylamy w lewo lub w prawo, mieczem poruszamy machając po prostu jedną ręką a drugą używamy mocy. Gra jest bardzo fajnie zrobiona. Zamiast samouczków które non stop przerywają nam grę i i tak nic z tego nie rozumiemy, nauka gry jest zrobiona jako część historii czyli w tym przypadku trening u Yody, który uczy nas jak posługiwać się mocą czy w ogóle się ruszać.
Polecam wam bardzo tą grę!!! Możecie trochę się przy niej trochę zmęczyć i w ogóle tak jak wam wcześniej mówiłam, a rozgrywka jest długa i ciekawa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz