wtorek, 14 czerwca 2016

Mała kawka

    Dziś moja koleżanka powiedziała mi że gdy szła do szkoły zobaczyła małą jeszcze nie umiejącą latać kawkę. Poprosiła mnie żebym po szkole z nią ją poszukała bo jej mama się zgodziła żeby ją zaadoptować. Lecz oczywiście gdy się siedzi w sumie 8h w szkole to wiele rzeczy nas omija i tak samo było z tą kawką bo przez ten czas se gdzieś spierdzieliła, albo ją kot zjadł. Może jutro, może za tydzień znowu ją znajdziemy i w tedy zabierzemy ale jedno jest pewne.. Na pewno wtedy nie pójdziemy do szkoły.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz