Trudne sprawyw tramwajach

    Jeżeli jeździcie tramwajami znacie pewnie sytuację że jakaś stara wredna baba drze się na was i karze wam ustąpić miejsca. Oczywiście trzeba ustąpić miejsca jak się widzi jakąś starszą biedną panią która ledwo ci się trzyma na nogach, ale jeżeli jest sobie babka około 50 siedzi koło ciebie patrząc się na ciebie jak by miała cię zaraz zjeść i karzę ci ustąpić jakiejś pani obok chociaż obok jest 5 innych wolnych miejsc to to już jest patologiczne i dosyć niestety coraz częściej spotykane w polskich tramwajach lub autobusach. Lub w okół ciebie jest tyle wolnych miejsc i jakaś babcia upatrzyła sobie akurat twoje to nie usiądzie obok na innym miejscu tylko stanie koło ciebie aż jej ustąpisz. Oczywiście nie chcę obrażać żadnych starszych osób tylko po prostu czasami chamstwo niektórych osób jest takie że boże... Jesteś po 9h szkoły, nogi ci w dupe wchodzą i do tego jeszcze wracasz z teczką 50cm-70cm (standardowa teczka w szkole plastycznej), która ci wszędzie lata, po czym siadasz obok ciebie są wolne miejsca, wchodzi ci taka babka i krew cię zalewa a nogi odpadają. Niestety ja do szkoły jadę i wracam 1h tramwajem i niestety znam ten bul ale przecież nie powiem starszej pani " kobieto masz problem". Najlepiej chyba po prostu wstać odwrócić się do okna i ją ignorować.
    Pozdrawiam was i starsze panie i powodzenia w tramwajach/autobusach.