Od roku bardzo chciałam mieć w jednym uchu dwie dziurki. Trułam mamie o tym codziennie. Aż wreszcie w tą sobotę przed moimi imieninami mama zrobiła mi niespodziankę, jeśli mogę tak to nazwać. Chociaż to nie była dla mnie niespodzianka ponieważ dzień wcześniej niestety tatuś za głośno rozmawiał z mamą na ten oto piękny temat. Może to nie istotne ale jestem tak szczęśliwa że moje marzenie się spełniło że musiałam wam o tym opowiedzieć.
Moim zdanie warto mieć marzenia i do nich dążyć bo w końcu na pewno się spełnią.!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz